piątek, 27 maja 2016

Chyba mamy lato

Patrząc na ostatnie dni i temperaturę jaka nam towarzyszyła w tym czasie, możemy sądzić, że mamy lato. Ostatnio żyję w zawrotnym tempie, nie mam czasu dosłownie na nic, nawet na sen. Chciałabym tyle rzeczy zrobić w domu i w ogrodzie, ale nawet na sen czasem brakuje mi najzwyczajniej czasu. Chyba muszę zastanowić się nad wydłużeniem doby, na pewno da się to jakoś zrobić;)
Ostatnio pojawiło się u nas kilka nowych rzeczy, głownie dla Lenki. Nie będę się rozpisywała o mojej nowej zmywarce, chociaż ciągle uważam, że to najwspanialsze urządzenia jakie ktoś wymyślił dla zapracowanych ludzi:). Przybyło do nas natomiast, Leki długo wyczekiwane tipi. Myślę, że to bardziej ja nie mogłam się go doczekać, jednak Lenie od razu przypadło do gusty i stało się miejscem gdzie wszystkich zaprasza na oglądnie i czytanie książeczek. W takim razie i ja postanowiłam Was zaprosić do niego:)
Lenka stała się również posiadaczką swoich pierwszych Melissek i pokochała je od pierwszego wejrzenia..








 
Do następnego
 
Ania

4 komentarze: