Pokazywanie postów oznaczonych etykietą papierowe słomki. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą papierowe słomki. Pokaż wszystkie posty

poniedziałek, 21 lipca 2014

Dzieje się i paczka ze śliczną zawartością


Kochane wiem, że ostatnio jest mnie tu mniej, ale mam wytłumaczenie. Otworzyliśmy własną firmę. Będzie to sklep z artykułami na przyjęcia, mam nadzieję, że nasz asortyment będzie się regularnie powiększał. Na razie mamy do zaoferowania kolorowe, papierowe słomki, drewniane sztućce, kolorowe pom - pony, papierowe torebki i owijki do babeczek. Do tego Mamy w swojej ofercie w bardzo konkurencyjnej cenie szklane słoiki bardzo znanej firmy WECK. Pewnie większość z Was ma w domu choć jedno cudo tej firmy. Mnie one urzekły bez końca. Mogłabym w nich podawać wszystko oraz zamykać w nich wszystkie przetwory, a przyznacie, że teraz na to idealna pora. Gdyby ktoś z Was był zainteresowany zakupami to zapraszam do kontaktu mailowego. Na razie nasz sklep internetowy oraz allegro są jeszcze w fazie tworzenia (wszystko to dzięki Krzysiowi;)). Oto właśnie powód mojej nieobecności, zostałam zalana formalnościami, wizytami w różnych urzędach i innymi dziwnymi rzeczami do załatwienia.




Oprócz tego muszę Wam się pochwalić prezentem niespodzianką, który otrzymałam od Edytki z bloga EdiPassione. Przyszły do mnie 4 piękne podkładki oraz śliczna ceramika ( możecie wygrać taką teraz u Edytki na blogu w Candy) - ceramika niestety nie przetrwała podróży, więc pokazuje Wam podkładki w zestawieniu z naszym asortymentem. Wzorów słomek oraz szkła jest dużo więcej, ja wybrałam tylko 4 rodzaje do tych zdjęć, ale z czasem pokażę Wam wszystko;) Już niedługo obiecuję pokazać Wam więcej naszego asortymentu:)






Pozdrawiam,
Ania

wtorek, 24 czerwca 2014

Zmiany i nowe sprawy


Kochani, dawno mnie nie było, z tego powodu mam ogromne wyrzuty sumienia. Jednak ostatnie dwa tygodnie minęły mi w zawrotnym tempie. Odkąd nie mam pracy zajęłam się pewnym projektem, o którym już w przeciągu tygodnia Was poinformuję. Dodatkowo z moim życiu zachodzą teraz przeogromne zmiany, a we mnie tchnięto nową energię i pozytywne myślenie, że zawsze po deszczu wychodzi słońce. Nie miałam też czasu na śledzenie Waszych blogów, ale obiecuję to nadrobić, co zaczynam robić od zaraz. W środę przed Bożym Ciałem, oczywiście jak w każdy wolny weekend mieliśmy gości ( Pozdrawiam Was kochani jeszcze raz). Był grill, śmiechy, tańce i przeogromne ognisko w którym spłonęła połowa starej stodoły. Nie martwcie się - stodoła była wcześniej rozebrana na pojedyncze deski i w takiej postaci zginęła w płomieniach. Ognisko skończyliśmy już, jak słońce było na niebie, czyli około godziny 4:30 rano:). Pierwszy raz, robiłam też ogórki małosolne z chrzanem z naszego ogródka:)



Dziś kilka słodkich zdjęć poniekąd związanych z moim nowym projektem:). Poza tym za niecałe 2 tygodnie obchodzę urodziny i już zaczynam planować przyjęcie urodzinowe. Co prawda impreza dla przyjaciół dopiero 19 lipca, ale już nie mogę się doczekać. Zaczynam szukać inspiracji i mam nadzieję, że pogoda mnie nie zawiedzie.









Do zobaczenia
Ania