poniedziałek, 21 lipca 2014

Dzieje się i paczka ze śliczną zawartością


Kochane wiem, że ostatnio jest mnie tu mniej, ale mam wytłumaczenie. Otworzyliśmy własną firmę. Będzie to sklep z artykułami na przyjęcia, mam nadzieję, że nasz asortyment będzie się regularnie powiększał. Na razie mamy do zaoferowania kolorowe, papierowe słomki, drewniane sztućce, kolorowe pom - pony, papierowe torebki i owijki do babeczek. Do tego Mamy w swojej ofercie w bardzo konkurencyjnej cenie szklane słoiki bardzo znanej firmy WECK. Pewnie większość z Was ma w domu choć jedno cudo tej firmy. Mnie one urzekły bez końca. Mogłabym w nich podawać wszystko oraz zamykać w nich wszystkie przetwory, a przyznacie, że teraz na to idealna pora. Gdyby ktoś z Was był zainteresowany zakupami to zapraszam do kontaktu mailowego. Na razie nasz sklep internetowy oraz allegro są jeszcze w fazie tworzenia (wszystko to dzięki Krzysiowi;)). Oto właśnie powód mojej nieobecności, zostałam zalana formalnościami, wizytami w różnych urzędach i innymi dziwnymi rzeczami do załatwienia.




Oprócz tego muszę Wam się pochwalić prezentem niespodzianką, który otrzymałam od Edytki z bloga EdiPassione. Przyszły do mnie 4 piękne podkładki oraz śliczna ceramika ( możecie wygrać taką teraz u Edytki na blogu w Candy) - ceramika niestety nie przetrwała podróży, więc pokazuje Wam podkładki w zestawieniu z naszym asortymentem. Wzorów słomek oraz szkła jest dużo więcej, ja wybrałam tylko 4 rodzaje do tych zdjęć, ale z czasem pokażę Wam wszystko;) Już niedługo obiecuję pokazać Wam więcej naszego asortymentu:)






Pozdrawiam,
Ania

sobota, 12 lipca 2014

Morelowo


Kochani, dawno mnie nie było, czas pędzi jak oszalały. Dni zlewają się w tygodnie, a te w jeszcze dłuższe okresy czasu. Ostatnio właśnie jego mi najbardziej brakuje. Goście nieustannie nas odwiedzają i z tego akurat powodu bardzo się cieszę, bo lubię dom pełen ludzi. Jedni odjeżdżają, a przez szyby w oknach już wypatrujemy następnych:) Dodatkowo zasypało nas morelami. Nasze drzewo kolejny rok z rządu bardzo obrodziło. Zbieram je i piekę ciasta, gotuję kompoty i postanowiłam również zrobić z nich konfitury. Szkoda, żeby owoce się zmarnowały:) Dodatkowo pięknie kwitną moje kochane różowe hortensje i kalia. Kochani przepraszam, że krótko, przepraszam, że rzadko - obiecuję poprawić się. Tym czasem zmykam sprzątać i gotować bo zaraz następni goście.






Do zobaczenia,
Ania