piątek, 17 października 2014

Bibeloty dla malucha i Lemon Shop


Jesień przyszła do nas w pełni. Za oknem szaro, buro i ponuro. Trzeba ratować się gorącą herbatą z malinami i imbirem, a wieczorem przykrywać pledami i kocami. Oprócz tego ostatnio wyciągnęłam moją maszynę do szycia, która długi czas stała osamotniona i powstała pościel dla naszego przyszłego lokatora oraz poszewka na jaśka. Do skończenia czeka jeszcze organizer na przewijak oraz mam w planie uszycie rolety na okno. Część prac w pokoju maleństwa jest już ukończona, część jeszcze trzeba dokończyć i dokupić kilka potrzebnych rzeczy. Dzisiaj kilka migawek z tego, co się tam już pojawiło. Zauważyłam jakiś czas temu, że nastąpił w naszym społeczeństwie jakiś "Baby boom", gdzie się nie obejrzeć - kobieta w ciąży, nawet w blogowym świecie wiele z nas jest właśnie w stanie "błogosławionym" lub tuż po jego rozwiązaniu. Pokoje dzieci to ostatnio bardzo często pojawiający się temat na posty, a przyznam - mnie to bardzo cieszy, bo cudownych inspiracji nigdy za wiele.







Dodatkowo u góry strony pojawiła się zakładka LEMON SHOP - będą pojawiały się tam rzeczy, które mamy w sprzedaży, a już nie długo pojawi się nowy asortyment i Candy z tym związane, ale to nie wcześniej niż koniec października.   

3 komentarze:

  1. Aniu, pościel wyszła przepiękna- tak wspaniała, że i mnie kusi wyciągnięcie maszyny;)
    To cudownie, że startujecie ze sklepem,wiesz, że bardzo Wam kibicuję:) Jeśli mogę służyć jakimiś zdjęciami ze słoikami w roli głównej- śmiało daj znać:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wyciągaj:) wiem, że trzymasz za nasz kciuki, powinnaś być patronem naszego sklepu:) przesyłam buziaki:)

      Usuń
  2. Ja również kibicuję a słoiczki...nie mogę się nimi nacieszyć :) buziaki i powodzenia

    OdpowiedzUsuń