Już
dawno przymierzałam się do upieczenia ciasta z piwem. Konkretnie chodziło mi o
ciasto z Guinnessem - w tym celu zakupiłam jakieś dwa miesiące temu butelkę
tego piwa i czekałam na wenę. Byłam pewna, że piwo czeka razem ze mną na tą
wenę. Jakie jednak było moje zdziwienie, kiedy w poszukiwaniu owego piwa
przerzuciła naszą lodówkę około 5 razy - a piwo jakby wyparowało. Po jakiś 30
minutach okazało się, że zostało ono skonsumowane jakiś czas temu przez mojego
męża:). No, ale cóż wena już była więc, przystąpiłam do pracy i oto powstało
czekoladowe ciasto z piwem Żywiec Bock. inspiracją był dla mnie przepis Nigelli
na czekoladowe ciasto z Guinnessem.
250 ml ciemnego piwa Żywiec Bock
250g masła
75g kakao
300g cukru
140 ml kwaśnej śmietany minimum 18%
2 jajka
1 łyżka ekstraktu waniliowego
350g mąki pszennej + łyżka
2 proszku do pieczenia
2 garście malin
W garnku umieścić masło i piwo. Podgrzewać do rozpuszczenia, uważając jednak by się nie zagotowało. Zdjąć z ognia i wsypać cukier oraz przesiane kakao. W osobnym naczyniu ubić kwaśną śmietanę z jajkami i ekstraktem. Wlać do mieszanki piwnej (może być ciepła lecz nie gorąca) i wymieszać dokładnie, a następnie dodać mąkę (przesianą i wymieszaną z proszkiem do pieczenia). Wymieszać. Umyte i osuszone maliny posypać łyżką mąki i delikatnie wmieszać do ciasta. Tortownicę o średnicy 24 cm wyłożyć papierem do pieczenia, a boli wysmarować masłem i oprószyć mąką . Wlać do niej ciasto. Piec w nagrzanym do 180 stopni piekarniku przez ok 45-60 minut (do tzw. suchego patyczka). Upieczone wystudzić na kratce.
Składniki na krem:
250g serka mascarpone
200ml śmietany kremówki
2-3 łyżki cukru pudru
1marakuja
Śmietanę ubić na sztywno. Pod koniec ubijania dodać cukier i nadal ubijać. Następnie dodać serek i miksować jeszcze chwilę do momentu ubicia na sztywno. Na końcu dodać miąższ marakui i wymieszać szpatułką. Krem wyłożyć na ostudzone ciasto i udekorować ulubionymi owocami.
Śmietanę ubić na sztywno. Pod koniec ubijania dodać cukier i nadal ubijać. Następnie dodać serek i miksować jeszcze chwilę do momentu ubicia na sztywno. Na końcu dodać miąższ marakui i wymieszać szpatułką. Krem wyłożyć na ostudzone ciasto i udekorować ulubionymi owocami.
Smacznego.
* Wpis nie jest sponsorowany.
Do zobaczenia
Ania
Wygląda apetycznie, powiedz tylko, czy po upieczeniu nie wyczuwa się smaku piwa?
OdpowiedzUsuńAbsolutnie nie:) Dzięki niemu jest cudownie wilgotne:)
UsuńNo pychotka :)
OdpowiedzUsuńPolecam, bo pyszne:)
Usuń