Na każdym kroku widać nadchodzące Święta. Nawet nie wiem
kiedy, a do kolacji wigilijnej zostało 5 dni. Na blogach mnożą się klimatyczne
inspiracje, więc i ja pokażę Wam co się u mnie dzieje. Od jutra rusza bowiem
Świąteczna kuchnia - trzeba przygotować wiele smakołyków, poczynić ostatnie
zakupy, udekorować upieczone pierniczki. Czeka nas jeszcze zakup i ubranie Świątecznej choinki, posprzątanie ostatnich kątów i kilka innych rzeczy.
Ze słoików Weca zrobiłam prosty lampion - wlałam wodę, wrzyciłam owoce żurawiny i włożyłam tealighta. Widziałam podobne na Pinterest i bardzo mi się spodobały.
A jak
u Was - wszystko dopięte już na ostatni guzik?
Do następnego
Ania
Piękne zdjęcia !!! lampionik z żurawiną śliczny - prosty, nieskomplikowany ale świetnie wpasowuje się w świąteczny klimat :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie dziś przystroiłam choinkę i zakończyłam dekorowanie domku a od jutra rozpoczynam wielkie gotowanie;)
Pozdrawiam cieplutko i życzę spokojnych wigilijnych przygotowań :)
Cudnie i świątecznie:)
OdpowiedzUsuńNajlepsze życzenia, zdrowia i spokoju, obecności bliskich. Wesołych świąt!
Od niedawna zarabiam na sprzedaży stroików, ale zawsze twierdzę, że takie nasze zwykłe stroiczki, dekoracje są najpiękniejsze. Czasami zwykła gałązka, butelka, słoik stanowi doskonałą bazę do pokazania siebie, swojej wizji, emocji itp.
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się pomysł żurawinowymi lampionikami.
Pozdrawiam
Małgosia M
Aby móc piękniej żyć...