piątek, 23 lutego 2018

Co u Was słychać...?

Jakoś nie mogę zmobilizować się do regularnego powrotu do publikacji wpisów. Ciągle brakuje mi czasu i zastanawiam się jak zorganizować sobie codzienne obowiązki, aby znaleźć czas na minimum jeden wpis w tygodniu. Często zastanawiam się czy to brak umiejętności organizacji czasu (na pewno tak) czy raczej duża ilość obowiązków. Niestety organizacja mojego czasu zarówno zawodowego, jak i prywatnego to zdecydowanie moja słaba strona, nad którą staram się cały czas pracować. 

Co u nas słychać? Aktualnie jesteśmy po remoncie salonu. Jeszcze nie do końca wykończony ten nasz salon - brakuje listew przypodłogowych i szukam nowej kanapy, ale na razie nic ciekawego nie wpadło mi w oko. Teraz zabieramy się za remont sypialni, a ja w głowię snuję jeszcze plany urządzenia Lenie domku letniego. Został postawiony w tamtym roku, ale nie zdążyłam go wtedy wyposażyć. Moje myśli i plany zdecydowanie krążą wokół nadchodzącej wiosny :). A co u Was? Pewnie po takim czasie nikogo już tu nie ma :(

Dzisiaj z Lenką piekłyśmy muffiny z jabłkami i powoli zaczynamy przygotowania do Lenki urodzin. Został nam jeszcze tydzień do przyjęcia :)








Do następnego
Ania

2 komentarze:

  1. Oj, to już lada chwila :) Powodzenia i wszystkiego dobrego!

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo podobają mi się poduszki gwiazdki - są przeurocze! :)

    OdpowiedzUsuń