Post miał się ukazać
wczoraj, jednak wichura jaka przeszła nad naszą okolicą, uszkodziła gdzieś
linie wysokie napięcia i zostaliśmy wczoraj bez prądu. Poskutkowało to jedynie
kąpielą przy świecach:). Ostatnio w sieci sklepów Biedronka pojawiły się bambusowe
deski, dwa modele były z grafikami i to właśnie jedna z nich mnie urzekła i
zawitała w naszej kuchni. Dodatkowo nasze drzewo morelowe zasypało nas owocami
i sezon na przetwory ni stąd ni zowąd zrobił się w pełni. Trudno nie korzystać z takiego
dobrodziejstwa natury, więc powstają syropy, dżemy, konfitury i nalewki,
wszystko oczywiście moreLOVE:).
Do następnego
Ania:)